sobota, 12 lipca 2014

Hel



Wczoraj kagaytrip odwiedził Hel. Hel to nie piekło jak podobna nazwa angielska sugeruje (hel ≠ hell). Hel to piękna miejscowość turystyczna na cienkim półwyspie helskim na Morzu Bałtyckim. To końcowy cypelek tego półwyspu. Nazywa się go często „początkiem Polski” i jest to najdalej na północ wysunięta cześć kraju. 

Na Helu mieszka zaledwie 3,5 tys. mieszkańców. W sezonie letnim liczba ta pomnaża się kilkakrotnie. Są to głównie turyści. Hel słynie z pięknych plaż, czystego morza, unikalnego mikro-klimatu i zabytkowej latarni morskiej.

Gdy stoi się na samym cyplu, białej plaży, otoczonym z trzech stron morzem, można stamtąd oglądać Zatokę Pucką i wpływające statki do portu w Gdańsku, a z drugiej strony od północy, wypatrywać brzegów Szwecji na dalekim horyzoncie. Co za piękny widok i miłe uczucie podmuchu morskiej 
bryzy.
Hel Peninsula



Yesterday kagaytrip visited Hel. Hel, although sounds like a hell, doesn’t have anything common with the English hell. It is a lovely little town in the north of Poland. Hel is located on the tip of the Hel Peninsula, some 33 kilometres (21 miles) from the Polish mainland. It is the northeast point of Poland. 

There are just over 3500 habitants live in the town, but the number increases several times during a summer season. Thus, most of the people leaving here are tourists. They enjoy beautiful beaches, sea and specific micro-climate. One of the most popular attractions of Hel is an old lighthouse. 

It is unforgettable experience to stand at the end of the tip of Hel. You can see the beautiful Puck Bay with many ship and yachts drift towards port in Gdansk, and on the other hand, you can look at a horizon on the north towards Sweden. What a gorgeous view and a pleasant puff of breeze from an open sea
The Old Lighthouse
Beach in Hel
With family at Hel


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz