Ten post jak i kilka nastepnych, to kontynuacja rozdzialu: “ABC dla przyjezdzajacych na Filipiny.” Chcialem sie w nim podzielic moimi spostrzezeniami z pobytu w tym ciekawym, ale bardzo roznym od Polski kraju. Juz prawie 10 lat minelo jak przyjechalem na Filipiny. To co jest opisane ponizej pochodzi z mojego wlasnego doswiadczenia i obserwacji. Wiekszosc jest napisana w nutce humoru i zartu. Mimo ze, nie wszystko bylo takie radosne w momencie nauki, to pozostawilo wiele madrosci i milych wspomnien. Nauka nowego jezyka, jak i obcej kultury rozwija i uczy szacunku dla czlowieka. To wspaniala lekcja zycia i inspiracja do bycia lepszym.
This post, and a few others, tells about customs and some elements of Filipino culture. The topics include behavior, greetings and expressions of the local people in the Philippines, and their ways of doing things in ordinary life and feasts…all of it is very interesting and sometimes is completely very different in comparison my Polish culture. What is written below is a fruit of my observation and experience in this exotic country that I have lived and learned for almost 10 years. It is written with a sense of humor. Although, sometimes it was painful to learn things by mistakes, yet now, it reminds me pleasant memories and much wisdom. Learning a new culture and a language helped me to respect others and their diversity. It is a good encouragement to become more human
“Hey Joe”
Kazdy bialy na Filipinach jest uwazany za “americano.” Americano znaczy tyle co obcokrajowiec. Zwykle wyroznia sie on od miejscowych wzrostem, zachowaniem i… ma duzo kasy. Warto miec kolege “amerikano,” albo przynajmniej zrobic sobie z nim zdjecie. Miejscowe dziewczyny zazdroszcza Filipince, ktora ma chlopaka, lub meza, “americano.” To oznacza bowiem – zapewniony byt finansowy i powodzenie dla calej rodziny. Ludzie tutejsi wiedza, ze “americano” pochodzi gdzies tam z Ameryki.
Hi Joe! |
Rozmowa z kierowca taxi lub przypadkowym sasiadem w autobusie tak zwykle sie zaczyna:
Pinoy: Sir, tam u was w Ameryce macie podobne samochody do naszych? Albo: “Tam w Ameryce mowicie po angielsku?”
Czasami rozmowa staje sie szybko personalna: “Sir, ile masz lat?” Nastepne: “Czy masz zone Filipinke?” “Ile masz z nia dzieci?” Dopero na czwartym lub piatym miejscu pada pytanie o imie. Rzadko natomiast pytaja o pochodzenie, bo wiedza, ze “z Ameryki.”
Ludzie tutejsi maja wielki szacunek i respekt do bialych. Jezeli kiedys bedziesz ich gosciem w domu, zaznasz wielkiej goscinnosci. Pinoy potrafi wydac duzo pieniedzy, aby zadowolic “americano” w swoim domu, a w autobusie ustapi ci miejsca. Jedna uwaga: Mimo wielkiego szacunku, “americano” jest zawsze latwym “kaskiem” dla zlodziei i tych co oszukuja. Nie warto wierzyc kazdemu i lepiej dowiedziec sie wczesniej, ile co kosztuje, w przypadku zakupow. Zawsze tez nalezy sie targowac. To jest bowiem wliczone w cene.
Every ‘white person’ is considered as “Americano” in the Philippines. Americano means foreigner. He is easily noticeable from the rest of the people because of his height, color, behavior and… he has plenty of money. That’s way it is good to have “Americano” as a friend, or at least, to take a picture with him. Many Filipina girls would like to have “Americano” as her husband. Those who travel to this country should be aware of it. They will become very popular here.
“Americano” is called Joe by local people. “Hi Joe” or “Let’s go Joe” is a kind of greeting. It is not a reason to be upset about it. In such simple way, local people greet or try to make a contact with someone who is new and came from America. They want to be friendly, that’s it.
Those who are not shy and know English better will certainly start conversation with “Americano” while traveling together on the bus. Usually the first question is: “how old are you?” Then, “Is your wife Filipina?” or “How many children do you have?” Finally, they will also ask about the name. They never ask “Where do you from,” because they know that you came from America.
People have great respect for foreigners and ‘white people.’ You can notice it when you are invited to a family for a dinner. They are ready to spend much to show great hospitably and please them. In a crowded bus they will give them a place to sit.
On another hand, they know “Americano” as a rich person. Thieves might take advantage of him and people in the market will offer most expensive price. It is good to inquire about the price before buy it in the market. Bargain is included in the price in the Philippines.
Usmiech na “tak” / Smiling
Usmiech buduje pokoj i lamie wszelkie bariery… o tym warto pamietac na Filipinach. Osoba ktora sie nie smieje, nie jest uwazana za sympatyczna i wzbudza niepokoj. Pinoy smieje sie zawsze: w domu, w autobusie i na ulicy. Gdy jest do tego powod lub nie, np. podczas stluczki samochodowej na ulicy lub gdy sie krepuje… a wiec zawsze i wszedzie. Tak wiec usmiech, a nie znajomosc jezyka czy zwyczajow, jest srodkiem na wszelkie problemy i przepustka do celu.
Inna cecha filipinczykow jest nie zaprzeczanie komus lub czegos. Pinoy zawsze mowi “tak,”nawet jezeli inaczej mysli. Unika rowniez konfrontacji, szczegolnie gdy sa inni ludzie. Gdy sie nie zgadza, lub nie moze przyjsc na zaproszenie, zwykle odpowiada: “tak chetnie, ale moze innym razem…” lub “ok, ale pozniej.”
Peace begins with a smile... |
Peace begins with a smile… it is good to remember this saying in the Philippines. Many problems and confusions might be resolved with a nice smile, rather than, with anger, knowledge of a local language or even money. Smile is a key to success and friendship.
Pinoy (this is a name for a local person) smiles always and everywhere. Even in the time of trouble, mistake or when he is ashamed, for example, after making an accident on the street. So it is also a way, to resolve tensions and misunderstanding. It is good to smile here, otherwise, you are stranger and people will be afraid of you.
Another positive characteristic of Filipino people is “saying yes” always. Pinoy will seldom say “no,” even when he thinks different about it. He also will never contradict a person, especially in front of others. When he cannot come to your party and cannot answer positively on your invitation will just say: “Yes, but on another time…” or “ok, but maybe later.”
“Asa ka man?” – w jezyku cebuano znaczy tyle co: “gdzie idziesz?” Nie jest to jednak zwykle zapytanie. To pozdrowienie, uzywane glownie na wioskach, ktore czesto mozna uslyszec przy pierwszym spotkaniu. Zastepuje ono: “maayong buntag,” czyli proste “dzien dobry.” Nie jest to ciekawskie dopytywanie sie o cel podrozy, ale raczej grzeczne pozdrowienie i zauwazenie sasiada. Nie trzeba na nie odpowiadac w szczegolach. Wystarczy tylko zuwazyc pozdrawiajacego i pokazac leniwie, ze idzie sie przed siebie.
Innym ciekawym pozdrowieniem stotowanym rowniez i w miastach to: “kaon ta!” Znaczy to tyle co: “Jecmy razm.” Uzywane podczas posilkow przez tych co juz jedza, wyraza troske o przechodnia, ktory jeszcze na posilek nie dotarl. Mimo, ze brzmi jak zaproszenie do jedzenia, nie koniecznie musi nim byc. Czesto, gdy wszedlem do domu rodziny, po takim wlasnie zaproszeniu, przekonalem sie, ze jedzenia juz nie maja, albo, jest przygotowane tylko tyle, aby wystarczylo domownikom.
Ten ciekawy zwyczaj “kaon ta,” nie zaprzecza goscinnosci jaka tu panuje. Filipinczycy sa bardzo goscinni, ale zapraszaja do siebie w inny sposob, nie przez mowienie: “kaon ta!”
“Asa ka man?” – means “where are you going” in Cebuano language. In fact, it is not just a simple question. It is also a greeting used when we meet someone during a day. It is common mostly in the villages and it substitutes: “maayong buntag” (good morning). “Asa ka man” is not a question of curiosity but rather a greeting of care and a sign of notice of my neighbor. As an answer, we don’t need to explain the aim of our journey. It is enough to show with our hand or month that we go here or there.
Kaon ta! |
Funny experience with “kaon ta,” doesn’t mean that Filipino are not hospitable. In contrary, they are happy to have a visitor. However, the invitation is not delivered by “kaon ta!”
Fajno napisane.
OdpowiedzUsuń